Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ćwierć wieku bez żadnej kary

17 lutego 2021 | Kraj | Michał Stankiewicz
Ks. Andrzej Dymer (z prawej) od 2010 r. był dyrektorem Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie. Na stanowisko to powołał go abp Andrzej Dzięga (w środku), wiedząc o zarzutach, jakie ciążą na duchownym. Zdj. z roku 2011 z uroczystości przekazania  przez austriackiego biskupa Elmara Fischera do Instytutu reliwii bł. Karola Lamperta
źródło: PAP
Ks. Andrzej Dymer (z prawej) od 2010 r. był dyrektorem Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie. Na stanowisko to powołał go abp Andrzej Dzięga (w środku), wiedząc o zarzutach, jakie ciążą na duchownym. Zdj. z roku 2011 z uroczystości przekazania przez austriackiego biskupa Elmara Fischera do Instytutu reliwii bł. Karola Lamperta

Andrzej Dymer, szef licznych instytucji kościelnych i zaufany biskupów, oskarżany o molestowanie seksualne i pedofilię, zmarł we wtorek po długiej chorobie.

 

O śmierci księdza poinformowała Katolicka Agencja Informacyjna, a potwierdziła kuria szczecińsko-kamieńska. Duchowny miał 58 lat. Jego sprawa powróciła do przestrzeni publicznej po reportażu, jaki w poniedziałek wyemitowała stacja TVN24. Pokazano w nim trwającą bezskutecznie od ponad 25 lat walkę jego ofiar o ukaranie sprawcy, a także parasol ochronny, jaki nad księdzem roztoczyli hierarchowie kościelni. Ważną rolę odegrali także politycy, którzy przez lata finansowali z publicznych pieniędzy projekty prowadzone przez Andrzeja Dymera. Temat księdza w ciągu kilkunastu lat poruszały także inne media, m.in. „Rzeczpospolita", „Gazeta Wyborcza", a także TVN.

Nie pomoc, lecz krzywda

Kariera duchownego rozpoczęła się, gdy na początku lat 90. założył w Szczecinie ośrodek Brata Alberta, którego zadaniem była pomoc chłopcom w trudnej sytuacji. Prężny, pełen energii kapłan świetnie odnajdywał się w tym środowisku, szybko łapał kontakt z chłopcami, którzy szukali w ognisku schronienia i opieki.

Nic nie mąciło atmosfery wokół ośrodka, aż do jesieni 1995 r., kiedy do niektórych wychowawców zaczęły dochodzić niepokojące sygnały. Jeden z chłopców miał się poskarżyć, że ksiądz go napastuje, inny, że uprawia seks podczas wyjazdów, a nowo przyjmowani, że ksiądz każe im ściągać majtki w celu kontroli medycznej....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11890

Wydanie: 11890

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament