Zamykają, znaczy będą otwierać?
Minister zdrowia surowo przestrzega: zachowujcie się przyzwoicie, to zmniejszymy obostrzenia. Ale jest jak nauczyciel krzyczący na rodziców dobrych uczniów, którzy przyszli na wywiadówkę, bo nie może ofuknąć tych, którzy się nie pojawili.
Wszyscy są zmęczeni. Podenerwowani. Niektórzy zrozpaczeni. Akcja szczepień nie idzie tak, jak powinna. Za mało dawek. Za to wciąż za dużo nekrologów. Chciałoby się zapomnieć i poczuć wreszcie normalnie. Cena za to marzenie wydaje się – szczególnie osobom poniżej trzydziestki – niezbyt wysoka, niekonkretna, odległa. Więc skaczą, zaopatrzeni we flaszkę, w ten wir normalności.
Sklepy 24h są otwarte i zapewniają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta