Podatki i covid, czyli make taxes great again
Ponad 80 proc. Europejczyków uważa, że potrzebne są lepsze reguły, które pomogą walczyć z unikaniem płacenia podatków. Do tych rozwiązań należy podejść wspólnotowo, bo w pojedynkę nikt nie da rady.
Do niedawna, gdy poznawałem kogoś nowego i zadawano mi pytanie, czym zajmuję się zawodowo, odpowiedź „podatkami" była powodem do wstydu. Ale już nie jest.
Ostatnie pandemiczne miesiące, a zwłaszcza tygodnie – czy to na rodzimym, polskim podwórku czy na poziomie unijnym – pokazały, jak kluczowe dla osiągnięcia politycznych celów są właśnie podatki. Są one teraz bardziej „trendy", niż gdy śpiewali o nich Beatlesi w piosence „Taxman".
Ci, którzy dziś interesują się podatkami, lepiej rozumieją politykę i jej szerszy kontekst, w którym należy umieścić dyskusje i negocjacje polityczne. Podejście do podatków, także ze strony Polski, musi stać się bardziej wspólnotowe, bo tego wymaga konstrukcja gospodarki w dzisiejszych „koronaczasach" i tak możemy znacząco wzmacniać Unię.
Podatek od GAFA
czy tylko gafa?
Na krajowym podwórku tzw. podatek od reklam przyćmił wszystkie inne nowe daniny sukcesywnie wprowadzane przez rząd PiS. Protest przeciwko niemu stał się kwintesencją walki o niezależność mediów i praworządność. Mateusz Morawiecki porównał tę „składkę z tytułu reklamy" z pracami, które trwają na poziomie UE czy OECD. I minął się z prawdą. Różnic między tymi rozwiązaniami jest wiele, ale premier je zignorował. To jest tak, jakby ktoś nie widział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta