Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Długie pożegnanie z dyktaturą

17 lutego 2021 | Świat | Jezry Haszczyński
Cyrenajka 2011 r. Po dekadach represji Libijczycy mogli wykrzyczeć nienawiść do dyktatury
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Cyrenajka 2011 r. Po dekadach represji Libijczycy mogli wykrzyczeć nienawiść do dyktatury

10 lat temu zaczęła się rewolucja. Chaos trwa do dziś. Jest wątła nadzieja, że za rok będą wybrane w wyborach władze.

Muammar Kaddafi rządził Libią 42 lata, wydawał się nie do obalenia. Ze swoim zamiłowaniem do przepychu, mundurów, napuszonej mowy sprawiał groteskowe wrażenie, ale był jednym z najokrutniejszych dyktatorów na świecie. Trzymał własny naród w zamknięciu. Miał też ambicje wyrastające daleko poza swój kraj, duży, ale słabo zaludniony. Dysponował miliardami dzięki zyskom z ropy i gazu, chciał boksować powyżej własnej wagi.

Przed dekadą w świecie arabskim to, co wydawało się niemożliwe, stało się jednak faktem. Bunt przeciw reżimom pod hasłem wolności, sprawiedliwości i godnego życia zaskoczył prawie wszystkich. Na początku 2011 r. padli dyktatorzy w sąsiednich krajach, 14 stycznia Zin al-Abidin Ben Ali w Tunezji, 11 lutego Hosni Mubarak w Egipcie. Sześć dni później wybuchła rewolucja we wschodniej Libii.

Kraina wolności

To był teren ludziom Zachodu nieznany. Dyktator uznał za terrorystów tych, którzy jak ja z fotoreporterem Kubą Kamińskim ruszyli opisywać rewolucję, porównywał nas do Al-Kaidy. Nikt nie wiedział, co czai się za przejściem granicznym w egipskim miasteczku Salum,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11890

Wydanie: 11890

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament