Rebelia zdradzonego pokolenia
Pandemia zastopowała działania wszystkich, również aktywistów z MSK. Teraz chcą oni odzyskać inicjatywę.
Zdrada klimatyczna – taka zbitka pojawiła się w apelach i na transparentach setek młodych aktywistów z całego świata, którzy pojawili się na listopadowym szczycie klimatycznym w Glasgow. Z ich perspektywy słowo „zdrada" staje się kluczem do lapidarnego opisu rzeczywistości: bezczynność światowych przywódców to zdrada zarówno środowiska naturalnego, planety, jak i generacji dzieci i wnuków. Tej samej, o której tak chętnie i rozdzierająco politycy wspominają w swoich wystąpieniach.
Niewątpliwie szczyt w Glasgow był też okazją, by ruchy takie jak Fridays for Future czy nasz rodzimy Młodzieżowy Strajk Klimatyczny mogły przypomnieć o swoim istnieniu. – Nie zniknęli ani aktywiści, ani zmiany klimatyczne – podkreśla w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Zuzanna Borowska, organizatorka akcji Open Dialogues on Climate Change i była aktywistka MSK, okrzyknięta swego czasu przez nasze rodzime media polską Gretą Thunberg. – Pandemia wyhamowała wszystkie działania, również proces podejmowania decyzji politycznych. Widać było ten chaos organizacyjny, pokrzyżowane plany, brak decyzji, w jaką stronę iść, na COP26. Staramy się zatem znowu mobilizować siły, wracamy na właściwą drogę – zapowiada.
Marsz buntowników
Gdy jesienią 2018 r. Greta Thunberg ogłaszała swój „szkolny" protest – sprowadzający się do odmowy udziału w lekcjach do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta