Suwerenność gospodarcza to nie protekcjonizm
UE zaczęła od zera i po roku produkuje 300 mln szczepionek miesięcznie, co czyni ją całkowicie samowystarczalną. Większej autonomii potrzebuje też w produkcji półprzewodników – mówi Thierry Breton, komisarz UE ds. rynku wewnętrznego.
Omikron, nowy wariant wirusa, dotarł już z Afryki Południowej do Europy. Czy UE jest na niego przygotowana?
Wymagana jest największa czujność w obliczu nowego wariantu i jego możliwych mutacji. Dlatego w zeszły piątek zaproponowaliśmy 27 państwom członkowskim uruchomienie „hamulca bezpieczeństwa" dotyczącego wszystkich podróży z Afryki Południowej i innych dotkniętych krajów. Najwyższym priorytetem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się tego wariantu i dobre naukowe zrozumienie potencjalnych zagrożeń. Rozpoczęliśmy już rozmowy z naukowcami i producentami szczepionek. Wariant jest obecnie badany i oni są optymistami, że – jeśli to konieczne – będą w stanie opracować odpowiednią szczepionkę w ciągu kilku tygodni. Dziś absolutnym priorytetem pozostają szczepienia i stosowanie środków bezpieczeństwa.
Komisja rekomenduje podanie dawki przypominającej już zaszczepionym, rozpoczną się także szczepienia dzieci. Czy wystarczy szczepionek?
Moja odpowiedź jest jednoznaczna: tak. Obrazy niedostatku to odległe wspomnienie. Europa jest gotowa. W niecały rok stała się wiodącym na świecie kontynentem produkującym szczepionki. Możemy teraz liczyć na miesięczną produkcję ponad 300 milionów dawek, wystarczającą do zaszczepienia całej dorosłej populacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta