Walkę o klimat można rozpocząć na talerzu
Przemysłowy chów zwierząt to za co najmniej 14,5 proc. emisji gazów cieplarnianych i powoduje degradację środowiska. Polacy coraz chętniej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników.
Jeszcze przed szczytem klimatycznym COP26 wiele organizacji apelowało do rządzących o przyjrzenie się problemowi walki z ocieplaniem klimatu właśnie od tej strony. Jednym z najlepszych sposobów na łagodzenie zmian klimatycznych jest przejście w kierunku bardziej roślinnych diet. Mimo to opinia publiczna dalej nie dostrzega związku między tymi zagadnieniami, a obecna polityka klimatyczna nie uwzględnia pilnej potrzeby przejścia w kierunku systemów żywnościowych w większym stopniu opartych na roślinach.
Raport IPCC z 2019 r., dotyczący zmian klimatu wskazuje diety oparte na roślinach jako szansę na złagodzenie zmian klimatu i dostosowanie się do nich, a także zawarł rekomendacje dotyczące polityki ograniczenia spożycia mięsa. Przejście na dietę roślinną może zmniejszyć indywidualne emisje związane z żywnością nawet o 50 proc. W sierpniu tego roku organizacja opublikowała kolejny raport, pokazujący, jak działalność człowieka zmienia klimat Ziemi w sposób, który jest „bezprecedensowy", a niektóre zmiany są obecnie nieuniknione i nieodwracalne.
Dieta do zmiany
Organizacja ProVeg Polska podaje, że każdego roku ludzie spożywają 346,14 miliona ton mięsa. Do 2030 roku liczba ta wyniesie 453 miliony, co oznacza wzrost o 44 proc. To efekt zmian w jadłospisach w krajach, w których mięso, zwłaszcza wołowina, nie było wcześniej bardzo popularne wśród...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta