Zwierzę nie jest rzeczą
Pod takim hasłem Klub Gaja prowadził wieloletnią kampanię, która skutecznie zmieniła krajobraz prawno-społeczny w Polsce.
Pamiętam końcówkę lat 90. ubiegłego wieku, gdy w koszulce z logo kampanii „Zwierzę nie jest rzeczą" dumnie chodziłem po polu namiotowym w Żarach, gdzie odbywał się Przystanek Woodstock organizowany przez fundację Jurka Owsiaka. I co ciekawe, wiele osób, widząc moją koszulkę, podnosiło kciuki do góry, zgadzając się, że zwierzętom należy się szacunek, traktowanie podmiotowe, a nie przedmiotowe. I pamiętam też opór widoczny w sejmowych ławach zajmowanych przez posłów z PSL, gdy inni parlamentarzyści mający dobro zwierząt na względzie, zainspirowani działaniami Klubu Gaja, uzasadniali potrzebę zmiany podejścia do zwierząt. I finalnie zmieniono ustawę o ochronie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta