Po wojnie będzie referendum
Jednym z wariantów operacji na Ukrainie jest dojście oddziałów aż do polskiej granicy – mówi Igor Korotczenko, rosyjski ekspert wojskowy, pułkownik rezerwy.
Jakie cele chce osiągnąć Rosja na Ukrainie?
Prezydent Władimir Putin określił prowadzone tam działania jako specjalną operację wojenną. Jej celem jest najwyraźniej doprowadzenie za pomocą środków wojskowych do tego, by Ukraina stała się państwem neutralnym i pozablokowym (nie należącym do żadnego sojuszu wojskowego – red.). Celem nie jest natomiast okupacja czy inkorporacja Ukrainy, lecz doprowadzenie do możliwości swobodnego wyrażenia woli przez ukraińskich wyborców. A to doprowadzi do sformowania nowych władz i zmiany kursu polityki zagranicznej.
To są oficjalnie głoszone założenia operacji, ale jej ostatecznego celu (jeśli istnieje poza oficjalnym) dokładnie nie znamy.
Jak będzie to wyglądało z wojskowego punktu widzenia?
W pierwszym etapie ukraiński sztab generalny zostanie pozbawiony możliwości dowodzenia wojskami, zaatakowano więc sztaby, środki łączności etc. Uderzono w lotnictwo, lotniska i lądowiska, miejsca rozmieszczenia startowych platform rakiet, środki obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta