Krwawy podbój Putina
Takiej tragedii Europa nie widziała od drugiej wojny światowej. W czwartek o świcie rosyjskie wojsko zaatakowało Ukrainę od północy, wschodu i południa. Kreml chce bezwzględnej kapitulacji Kijowa.
Ukraina walczy sama. Władimir Putin zagroził zemstą jakiej historia nie widziała każdemu, kto ośmieli się przyjść z pomocą napadniętemu państwu. Odczytano to jako groźbę użycia sił nuklearnych.
Wojna zaczęła się od ostrzału ukraińskich lotnisk i baz sił powietrznych. Gdy Moskwa uznała, że panuje nad przestrzenią powietrzną, długie kolumny czołgów zaczęły wjeżdżać na teren Ukrainy najpierw od strony Krymu, a potem Białorusi. Kreml wykorzystał też absolutną przewagę na Morzu Czarnym, aby przeprowadzić desant w Odessie.
Putin postanowił wprowadzić w życie ponurą wizję historii, w której nie ma miejsca na niezależne państwo ukraińskie. – Chce odbudować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta