Czy twórczość trenera sportowego może być objęta prawami autorskimi?
Gdyby ochrona prawna stylów gry czy taktyk trenerskich była możliwa, dyscypliny sportowe zamiast się rozwijać, kurczyłyby się pogrążone w sporach o prawa do poszczególnych ruchów, metod, taktyk, czy sposobów treningowych.
Prawo autorskie udziela monopolu dla charakterystycznego rodzaju wytworów ludzkiego intelektu (tzw. utworów). Zakres tej ochrony przewidziany jest co prawda w przepisach prawa, lecz postęp twórczy i cywilizacyjny zawsze prowadzić będzie w przyszłości do konieczności rozwiązania problemu – co może, a co nie powinno podlegać ochronie prawami autorskimi. Istotną rolę spełniają w tym wypadku sądy, które wyznaczają kierunek interpretacji prawa, lecz wykładnia ta nie powinna odbiegać od celów, dla realizacji których dane przepisy powstały.
Cechą charakterystyczną dla prawa autorskiego jest jego płynność i trudność w interpretacji. Jest to jedna z tych rzeczy, która sprawia, że jest to dziedzina nie tylko skomplikowana i wielowariantowa prawnie, ale przede wszystkich dalece fascynująca. Co więcej, prawo autorskie dotyka bardzo wielu aspektów życia społecznego. Wszak, dotyczy szeroko rozumianej kreacyjności, czyli tworzenia przez ludzi określonych dóbr niematerialnych. Praca trenera jest działalnością bardzo interesującą (przypuszczalnie nawet bardziej fascynującą niż zawód prawnika), wymagającą kreatywności, w ramach której mogą powstawać różne wytwory intelektu.
W niniejszym artykule chciałbym pokrótce przedstawić relację pomiędzy twórczością w pracy trenera, a możliwością ochrony efektów tych prac w ramach prawa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta