Pozwów przeciw bankom nie przybywa, za to więcej jest podpisywanych ugód
Bez wątpienia teoria dwóch kondykcji stała się narzędziem mnożącym liczbę postępowań i zawyżającym wysokość kosztów sądowych. Do wieszczonej przez strony frankowego sporu stabilizacji orzecznictwa jeszcze daleka droga.
radca prawny, Kancelaria KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki
radca prawny, Kancelaria KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki
W uchwale z 16 lutego 2021 r. ( sygn. II CZP 11/20 ) Sąd Najwyższy przyjął, że rozliczenie nieważnej umowy kredytu ma oprzeć się na teorii dwóch kondykcji. Na jej podstawie przewidywano falę kolejnych pozwów. Tymczasem po upływie ponad 1,5 roku liczba pozwów spada, a banki zawierają z kredytobiorcami coraz większą liczbę ugód.
Koszty sądowe i rosnące zaległości
Teoria dwóch kondykcji wygenerowała dodatkową falę procesów w sprawach frankowych. Do wystąpienia z roszczeniami o co najmniej zwrot kapitału zostały zmuszone banki. Pozwy mają chronić banki przed przedawnieniem roszczeń.
Oznacza to, że rozliczenie jednej umowy kredytu w sądzie będzie wymagać co najmniej dwóch procesów sądowych. Jest to założenie optymistyczne.
Powszechną praktyką jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta