Polska odpowiedź jest trudna do zrozumienia
Rozmieszczenie baterii Patriot poza obszarem NATO nie jest realistyczne – mówi Thomas Bagger, ambasador Niemiec w Warszawie.
Niemcy zgodzą się na rozlokowanie baterii Patriot w Ukrainie zamiast w Polsce?
Niemcy przedstawiły Polsce tę ofertę w dobrej wierze, jako zaangażowany sojusznik Polski. Zrobiliśmy tak dlatego, że polskie bezpieczeństwo jest zagrożone, a my chcemy pomóc. Baterii Patriot jest jednak niewiele. Są przez to niezwykle cenne. Zaoferowanie ich dla zabezpieczenia polskiej przestrzeni powietrznej jest wyrazem wielkiego znaczenia, jakie rząd w Berlinie przywiązuje do Polski. Polska odpowiedź, która została nam przekazana w środę wieczorem równolegle listem i poprzez konto na Twitterze ministra obrony Błaszczaka, jest trudna do zrozumienia. Polski rząd doskonale zna różnicę między terytorium należącym do NATO i takim, które do sojuszu nie należy. A te Patrioty wchodzą w skład potencjału obronnego NATO. Wykorzystanie ich poza tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta