Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Saperska robota

24 maja 2004 | Sport | JP
źródło: Nieznane

Olimpijskie kwalifikacje siatkarzy Jedziemy do Aten - Horror z Portugalią - Spacerek z Kazachstanem

Saperska robota

Mecz z Portugalią. Atakuje Piotr Gruszka.

(c) AP

JANUSZ PINDERA

Z PORTO

Polska wygrała wszystkie mecze w turnieju kwalifikacyjnym i wywalczyła awans do igrzysk olimpijskich w Atenach. Decydujące było sobotnie spotkanie z Portugalią, wygrane 3:2 w dramatycznych okolicznościach.

Carlos Beja, taksówkarz z Porto, był zdziwiony pytaniem o nastroje przed meczem siatkarzy Portugalii i Polski. Nie potrafił wymienić z imienia i nazwiska żadnego z portugalskich zawodników. Kiedy mówiłem, że w Polsce na mecze siatkarzy przychodzi dziesięć tysięcy widzów, kiwał z niedowierzaniem głową. W jego kraju liczy się tylko futbol. Siatkówka to margines.

Mimo to na widowni hali w Matosinhos, kilkanaście kilometrów od centrum Porto, zasiadło prawie 5 tys. widzów, w tym kilkuset z Polski. Mecz Portugalia - Polska był najważniejszym spotkaniem turnieju, takim być albo nie być. Wielu znanych ludzi ze środowiska siatkarskiego nie wierzyło w awans Polaków. Mówili głośno, że przegrają ten mecz, nie udźwigną go psychicznie.

Pierwszy punkt zdobył z zagrywki Dawid Murek. Najlepszy zawodnik w wygranym 3:0 meczu z Wenezuelą w tym spotkaniu też był motorem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3234

Spis treści
Zamów abonament