W zoo obrodziło
Nieczęsto się zdarza, by w zoo urodziło się tyle zwierząt w jeden weekend. W ciągu ostatniego pojawiło się: 13 boa dusicieli, lemur katta, goral oraz owca grzywiasta.
- Zawsze, gdy rodzą się zwierzaki, cieszymy się z tego. Ale akurat te gatunki przyzwyczaiły nas do częstych narodzin - przyznał pracownik ogrodu mający dyżur w ostatni weekend. I tak, jeśli chodzi o dusicieli, to podobno w Warszawie "rodzą się na potęgę" - jak mówią pracownicy zoo. Owca grzywiasta (gatunek dzikiej kozy) "to standard". Gorale, kozice zamieszkujące część Himalajów - też. Zaś co do lemura katta, to jest sukces hodowlany. Widać klimat nad Wisłą sprzyja tym małpkom z południowo-zachodniego Madagaskaru, bo w zeszłym roku także urodził się lemur tego gatunku. Noworodka jeszcze nie widać na wybiegu, bo "matka trzyma malca mocno i nie pokazuje nikomu". Wiadomo tylko, że osesek dużo je. RR