Potrzebujemy lepszych ilustratorów wydarzeń
Łukasz Trzciński: Gorąco dyskutowaliśmy o tym podczas obrad jury i nie osiągnęliśmy porozumienia. Część z nas była zdania, że fotografia prasowa to ta, która służy wyłącznie informacji, rejestruje wydarzenia; inni uważali, że powinna je interpretować. To zresztą konflikt nienowy, nie da się jednoznacznie określić granic.
A jaki był poziom tegorocznego konkursu?Zaskoczeniem było duża liczba bardzo dobrych cykli. To spora i pozytywna zmiana w stosunku do ostatnich lat, kiedy z niepokojem obserwowałem postępujący regres tego gatunku. Na konkursach pojawiali się ci sami autorzy, brakowało chętnych do zajęcia się reportażem.
Co więc spowodowało zmianę?Myślę, że przyczyn jest kilka. Na pewno swoisty wysyp fotograficznych konkursów dodatkowo zmotywował wielu fotografów, którzy czuli potrzebę wypowiedzi autorskiej, twórczej demonstracji. Bałem się, że w konkursie znajdę prace oglądane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta