Adwokat, czyli obrońca, a nie wspólnik
W czasach PRL adwokatura pozostawała podstałym policyjnym nadzorem. Ograniczano jej samorządność, niszczono domiarami podatkowymi, usuwano niemiłych z zawodu i nie przyjmowano do niego opozycjonistów.
Enuncjacje, które temu towarzyszą, są zawsze te same. Adwokat broni ludzi niemiłych dobrej władzy, a co gorsze -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta