Odejdą z kapituły Kisiela?
Jak dowiedziała się „Rz”, część członków kapituły Nagrody Kisiela, której patronuje „Wprost”, chce na sobotnim spotkaniu oświadczyć, że występuje z niej i zakłada własną fundację.
Sami zainteresowani nie chcą wyjaśniać szczegółów. – Nic nie powiem – uchylał się Tomasz Lis, laureat z 2005 r. Prezydent Lech Wałęsa (laureat 2005) mówi jedynie, że powodem jest „niezadowolenie”. Inni twierdzą, że nie chcą dalej przyznawać nagrody firmowanej przez pismo, które ich zdaniem odeszło od myśli reprezentowanych przez Stefana Kisielewskiego.
Stanisław Janecki, naczelny tygodnika „Wprost”, nie wiedział o inicjatywie: – Kapituła jest niezależna od redakcji. Sama wybiera laureatów. Jeśli ktoś z kapituły krytykuje jej działalność, to krytykuje sam siebie.
Dodaje, że nazwa nagrody i sama nagroda jest zastrzeżona. Wyróżnienie jest przyznawane od 1990 r. w kategoriach: polityk, publicysta, przedsiębiorca. Laureatami są m.in. Leszek Balcerowicz, Donald Tusk, Jan Nowak-Jeziorański.