Exodus chrześcijan
Benedykt XVI powinien zaapelować do chrześcijan, którzy wyemigrowali z Ziemi Świętej, by tam powrócili. Z taką inicjatywą wystąpił – co może budzić zdziwienie – ambasador Izraela przy Watykanie Ben-Hur Oded
Exodus chrześcijan z Ziemi Świętej, jak widać, niepokoi nie tylko Stolicę Apostolską, nie tylko Kościół na świecie, ale także izraelskiego dyplomatę. Jego zdaniem obecność chrześcijan na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Libanie i w Ziemi Świętej, jest konieczna, gdyż stanowią tam oni ważny czynnik pokoju. Chrześcijanie, uważa Ben-Hur Oded, powinni być integralną częścią tych społeczeństw, bo tylko wtedy może się powieść dialog międzyreligijny i międzykulturowy.
Nie wiadomo, jak zareagował na tę swoistą inicjatywę papież, ale wiadomo, że watykańska dyplomacja ma na razie bardzo konkretną sprawę do załatwienia z Izraelem. Chodzi o uregulowanie do końca sytuacji prawnej Kościoła, a konkretnie potwierdzenia prawa do jego miejsc kultu i zachowania zwolnień podatkowych, dzięki którym wpłaty katolików ze świata przez stulecia utrzymywały Kościół w Ziemi Świętej. Sprawa ta nie została uregulowana w konkordacie podpisanym w 1993 roku i ciągnie się aż do dzisiaj. Poza tym Kościół od dawna zachęca chrześcijan, by po pierwsze z Ziemi Świętej nie wyjeżdżali, a po drugie, by tam pielgrzymowali. Apel ambasadora Odeda pokazuje jednak wyraźnie, że exodus chrześcijan z Izraela...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta