Ponura wizja świata, w którym nie ma miłości
"Opowieści Hoffmanna" - Harry Kupfer pokazał, że i Operę Narodową stać na świetny spektakl, choć jest to tylko jest nowa wersja dawnej inscenizacji niemieckiego artysty
Na afiszu należałoby, co prawda, dopisać: dozwolone dla widzów lubiących teatr niemiecki, bo z jego estetyki wyrasta inscenizacja Kupfera. Jest mroczna, przygnębiająca i nie stroni od przerysowań. Ma wszakże wiele zalet, a najważniejsze, że starą operę przedstawia tak, by współczesny widz odnalazł w niej dzisiejszy świat.
Bohater „Opowieści Hoffmanna” jest poetą, doświadczającym miłosnych zawodów, ale znajduje w nich źródło twórczych inspiracji. Typowa dla romantyzmu historia została przez Jacques’a Offenbacha przyrządzona tak, by zadowolić XIX-wieczną publiczność operową....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta