McCartney kocha Shreka
Chociaż od rozpadu The Beatles minie niedługo 40 lat, a Harrison i Lennon nie żyją, dzięki McCartneyowi, z małą pomocą Ringo, pozostają najważniejszym graczem na muzycznym rynku
W tym tygodniu wyszła nowa, znakomita płyta Starra „Liverpool 8”, a Macca wyda niedługo DVD z klasyczną kompozycją „Ecce Cor Meum”. Teraz cały muzyczny świat czeka na publikację w sieci 250 piosenek liverpoolskiej czwórki w formacie cyfrowym.
O sensacjach związanych z bitelsami dowiadujemy się niemal każdego dnia. Sir Paul McCartney i Ringo Starr zagrają z synem George’a Harrisona Danym oraz synami Johna Lennona Julianem i Seanem. Ma to być największe wydarzenie muzyczne tego roku. Na razie to żart, ale po tym gdy ostatnio Led Zeppelin wystąpił z synem nieżyjącego Johna Bonhama Jasonem – nic w przyszłości nie da się wykluczyć.
Natchniony biznesmen
Nawet jeśli w tym roku nie dojdzie do powrotu superczwórki w takiej hybrydalnej formie, jej muzyka i tak będzie najważniejszym tematem w światowej fonografii. The Beatles pozostają bowiem jedną z niewielu grup, które nie mają jeszcze na sprzedaż swoich nagrań w odświeżonej, cyfrowej postaci, za pośrednictwem Internetu.
Wiadomość o tym, że „All You Need Is Love” oraz pozostałe 250 piosenek z katalogu czwórki można będzie kupić za 99 centów w sieci, wywoła hossę na muzycznym rynku i uratuje zyski znajdującego się obecnie w głębokiej zapaści przemysłu fonograficznego. To więcej niż pewne, bo tylko The Beatles sprzedali ponad miliard albumów i teraz ten sukces zostanie zdyskontowany w cyberprzestrzeni....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta