Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tam, gdzie szwankuje grawitacja

19 stycznia 2008 | Plus Minus | Magdalena Rittenhouse
źródło: Corbis
Nowojorski Central Park istnieje już 150 lat
źródło: Corbis
Nowojorski Central Park istnieje już 150 lat

To jedyne miejsce na nowojorskim Manhattanie, w którym można się zgubić. Choć w otoczeniu szkła i betonu wygląda na oazę dzikości, jest starannie przemyślanym tworem architektury i myśli społecznej

Mapa wyspy przypomina schludną kratkę: dziesięć alei wzdłuż przecina sto kilkanaście ulic w poprzek; nawet turyści obywają się bez planu. Zajmujący zgrabny prostokąt w górnej części miasta Central Park jest wyjątkiem – niejednemu nowojorczykowi zdarza się tu stracić orientację. O takie właściwości półtora wieku temu z rozmysłem zadbali twórcy parku. Zaczepił mnie tuż przy wejściu. Był przystojny i pewny siebie. Już chciałam wzruszyć ramionami, gdy pośpiesznie rzucił: „Mieszkam niedaleko, tuż obok Parku”. Owo adresowe usprawiedliwienie – „obok Parku” – wymówione zostało z kapłańskim nabożeństwem – tak mnie rozśmieszyło, że koniec końców poszliśmy na spacer; mój pierwszy w Central Parku. W Nowym Jorku byłam wówczas turystką, znajomość nie trwała długo. Jedyne, co pozostało, to przekonanie, że w tej części miasta szwankuje czasem grawitacja, a park rządzi się magicznymi prawami.

Od 5 milionów do 500 miliardów

Zajmuje powierzchnię dwa razy większą niż Monako i ośmiokrotnie większą niż Watykan. Wystarczyłoby wykarczować drzewa, a potem do roboty zagonić Normana Fostera – rzeczoznawcy nieruchomości wyliczyli niedawno, że na tych 3,5 km kw. można by zarobić ponad 500 mld dol. Ale niczym Statua Wolności, Woody Allen i sklep Tiffany’ego Central Park to nowojorska instytucja. Nawet pragmatycy od sum z 12 cyferkami wiedzą, jak absurdalne są ich szacunki....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7917

Spis treści

Ekonomia

Aegon coraz bliżej Skarbca
Aldi na wiosnę w Polsce
Bez rosyjskiego embarga
Biopaliwa: lekarstwo gorsze od choroby
Bracia od Aldiego
Bratysława – państwowa
Bruksela przegrała w Bułgarii
Budżetówka protestuje, bo chce zarabiać więcej
CEDC podnosi tegoroczne prognozy
Cyfrowa telewizja już za rok
Cytat dnia - Peer Steinbrück, minister finansów Niemiec
Czwarta fabryka na Węgrzech
Darmowy lnternet do obiadu
Deficyt 2008 może być niższy
Droga pszenica, tanieje schab i szynka
Drogie biura posłów
Ekspansywne Mokate
FSO ratowana nieskutecznie
Fatalny tydzień na rynku, a perspektywy są mgliste
Fuzja funduszy emerytalnych Aegonu i Skarbca
GM oszczędza
Ideologia czy rachunek?
Kalendarium gospodarcze
Kina liczą na „Indianę Jonesa” i „Narnię”
Komentarz giełdowy
Komisarz w PTU zbiera się do wyjścia ze spółki
Kufel z pianką coraz droższy
Kupujemy coraz więcej słodyczy, choć te drożeją
Liczba dnia - 18,1 proc. droższa benzyna
Metro bez Extra
Miliony na broń z USA
Nafta pod dyktando wieści zza oceanu
PHF sprzeda trzy swoje Polfy
Pakiet ratunkowy USA
Podwyżka prądu w lutym, za rok – uwolnienie cen
Potwierdzone zasoby ropy
Rosja dostała w Sofii, co chciała
Rozchwiane wskaźniki
Sieradzki Polmos walczy o przetrwanie
Sprzedaż PZL Mielec uzasadniona
Staniał roaming
Strajk w Budryku wymyka się spod kontroli
Studencki dyplom wdrożony do produkcji
Turkmeński sojusznik Kijowa w walce o gaz
Ustawa o Volkswagenie
Wrócił kruchy optymizm
Wysokie koszty ekspansji
Znów wirus na Krymie
Zróżnicowane płace w regionach
Zamów abonament