Jarucka nie udowodniła mobbingu
19 stycznia 2008 | Kraj | Piotr Nisztor
Anna Jarucka, była asystentka Włodzimierza Cimoszewicza, nie dostanie 50 tys. zł od MSZ za rzekomy mobbing. Stołeczny sąd oddalił w piątek jej pozew przeciwko resortowi. Uznał bowiem, że Jarucka nie wykazała, aby doszło wobec niej do zachowań uznawanych przez prawo za mobbing. Jarucka zarzucała resortowi – którego pracownicą formalnie pozostaje – że ją szykanowano. Miało to polegać m.in. na obniżeniu stopnia służbowego, nieudzieleniu urlopu „dla poratowania zdrowia”, zagubieniu pozytywnej opinii o jej pracy.