Walka Andrzeja Gołoty o piątą szansę na zdobycie mistrzostwa świata
Don King wierzy, że Polak wygra i udowodni, że odsyłanie go na emeryturę jest przedwczesne
Mike Mollo jest niższy i lżejszy od Andrzeja Gołoty. Bije ciosami sierpowymi, preferuje atak od pierwszego gongu. Jeśli Polak nie da się zaskoczyć, to z rundy na rundę powinien zyskiwać przewagę.
Tak mówią ci, którzy znają obu pięściarzy i wiedzą, czego się po nich spodziewać. Sam Colonna, trener Gołoty, twierdzi wprawdzie, że Mollo zostanie znokautowany w piątej rundzie po prawej kontrze z prawej ręki byłego mistrza Polski, ale takie przepowiednie są mało warte. Jak zwykle bardzo wiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta