Wybory w Serbii i wybór Kosztunicy
Popierając jednego z kandydatów na prezydenta, Serbowie będą też wybierać między przywiązaniem do Kosowa a Unią Europejską
W niedzielnych wyborach o urząd prezydenta ubiega się dziewięciu kandydatów, ale liczy się tylko dwóch: Boris Tadić i Tomislav Nikolić. Wymarzeni dla komentatorów, bo ucieleśniają „dwie Serbie”: tę oświeconą, przedmurze Europy – oraz tę groźną, wąsatą, winną czystek etnicznych.
Takie dwa kraje w stanie czystym istnieją tylko w wyobraźni specjalistów od PR, ale dwaj kandydaci nieźle je symbolizują.
Urzędujący prezydent Boris Tadić: bywały, kulturalny, a zarazem odpowiedzialny państwowiec, z solidnym CV opozycjonisty, pierwszy raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta