Polki wciąż liczą się w grze o Pekin
Nasze siatkarki przegrały pierwszego seta, ale potem było już dużo lepiej. Wygrana dała drużynie Marca Bonitty awans do półfinału. W sobotę o 20.00 Polki zagrają z Serbią. Finał w niedzielę. Awans do Pekinu wywalczy tylko drużyna, która wygra turniej w Halle
– Wszystko jest możliwe. Turczynki zagrają bez presji. One nic nie muszą. Przyjechały tu przecież w mocno osłabionym składzie, a już sprawiły wielką niespodziankę, wygrywając z Holandią – mówił „Rz” Marco Bonitta kilka minut przed meczem, który miał decydować o losie wszystkich drużyn w naszej grupie.
W tym momencie szanse na awans do półfinału miały jeszcze wszystkie drużyny – Polska, Niemcy, Holandia i Turcja. Polki musiały wygrać dwa sety, by w razie porażki nie czekać z drżącym sercem na wynik kończącego eliminacje spotkania Niemcy – Holandia.
Mecz zaczął się bajecznie, od prowadzenia Polek 8:2, i nic nie wskazywało, że tak szybko pojawią się kłopoty. Przewaga stopniała błyskawicznie i od tego momentu trwała już walka punkt za punkt. Po ataku Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty (10 punktów i 60 procent skuteczności w pierwszym secie) Polki miały setbola (24:23), ale nie pomogły nerwowe uwagi Bonitty, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta