Merkury się kurczy
Na zdjęciach planety przesłanych przez amerykańską sondę Messenger naukowcy dostrzegli pozostałości po zjawiskach wulkanicznych i pomarszczoną powierzchnię. Niektóre z 1213 fotografii ukazują „zmarszczki” – wybrzuszone wąskie garby układające się w charakterystyczny wzór przypominający pająka. – To niespotykane nigdzie indziej w Układzie Słonecznym zjawisko – powiedział szef naukowy misji Sean Salomon z Carnegie Institution. Poprzednie zdjęcia części powierzchni wykonała sonda Mariner 10 w 1975 roku. Messenger przesłał zestaw fotografii o wiele lepszej jakości. Widać na nich, że wybrzuszenia są teraz większe, co może świadczyć o kurczeniu się planety.
Merkury był porównywany z czarno – białym Księżycem. Tymczasem planeta ujawniła nigdy nieoglądane przez człowieka kolorowe oblicze. – Ma bardzo subtelne odcienie czerwieni i obszary niebieskie. Nie wygląda jak Księżyc – powiedziała Louise Prockter z Johns Hopkins University.