Drużyna z Kancelarii Premiera
Ton nadają gdańszczanie: młody wilk PO i dziennikarz- -menedżer. W ich cieniu spec od marketingu. Wszyscy pracują nad wizerunkiem szefa rządu. Ich celem jest przeprowadzka do Pałacu Prezydenckiego
Dwa, trzy razy w tygodniu Donald Tusk garnitur zmienia na biało-czerwoną koszulkę. Późnym wieczorem razem ze swoją drużyną idzie grać w piłkę nożną, jak za niedawnych czasów Platformy w opozycji. Ludzie Tuska w Kancelarii, tak jak na boisku, przypominają sprawny zespół. Ale tu wciąż dociera się podział ról i toczy rozgrywka o pozycje.
Uwaga na miny
Tuż przy pierwszym napastniku, czyli premierze, jest Sławomir Nowak, prawy pomocnik defensywny. Zdaniem większości naszych rozmówców – najważniejsza osoba w Kancelarii. Spec od kampanii Platformy. I taką poniekąd rolę pełni nadal przy boku premiera. Ma stały dostęp do jego gabinetu. – Jest lojalny i jest z Gdańska – wymieniają jego zalety koledzy.
Sam Nowak swoją pracę określa tak: – Kieruję gabinetem politycznym, czyli pośrednio koordynuję pracę wszystkich sekretarzy i podsekretarzy stanu w Kancelarii – mówi.
Ale kiedy trzeba, potrafi też na migi pokazywać premierowi, że ma się uśmiechać do kamer. – Na mediach się zna i lubi je – przyznają nawet ci, którzy nie darzą młodego wilka sympatią.
Stanowisko Nowaka w Kancelarii nie było zaskoczeniem. Od dawna pracuje na swą pozycję.
Jako szef młodzieżówki UW w 2001 roku poszedł za Tuskiem i wprowadził Młodych Demokratów do rodzącej się Platformy. Do Sejmu trafił w 2004 r. Fuksem. Zwolniło się miejsce, bo Janusz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta