Bagaż globtrotera
Co za precyzja: wiele dni, ale z dokładnością do minut! Po 100 latach odważę się zgłosić wątpliwości. Podróżny mógł łatwo przejść z peronu na peron, ale co z jego bagażem?
Przed I wojną światową ograniczenia przewozu bagażu, nawet w pierwszej klasie (a z takiej korzystał dżentelmen podróżujący dokoła świata), były poważne. Część kufrów jechała w wagonach bagażowych, ważono je i zalecano dostarczyć na stację osobiście lub przez służącego przynajmniej kwadrans przed odjazdem. A co należało zabrać ze sobą?
Wbrew pozorom lista nie była długa: mydło, ręczniki, japońskie serwetki papierowe, wełniany podróżny pled, ranne pantofle, jedna lub dwie japońskie nadmuchiwane poduszki, portfel,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta