Tajemnice Czerwonej Oberży
Czy kampania Aleksandra Kwaśniewskiego w 1995 roku była nielegalnie finansowana przez biznesmenów ze Śląska? Tak twierdzi były poseł SLD
Ryszard Zając opowiedział katowickim śledczym o słynnym spotkaniu w restauracji Czerwona Oberża w 1995 r. – ustaliła „Rz”. On sam potwierdza nam, że mówił o tym prokuratorom. Nie potwierdził jednak, że mówił o nielegalnym finansowaniu kampanii Kwaśniewskiego. – Zeznania objęte są tajemnicą – zastrzega Zając.
Zgodził się natomiast opowiedzieć o przebiegu spotkania. – Brali w nim udział biznesmeni handlujący węglem. Atmosfera była bardzo swobodna. Do tego stopnia, że w pewnym momencie szefowa sztabu wyborczego zaczęła śpiewać rosyjskie pieśni, a Aleksander Kwaśniewski przyłączył się do śpiewów – mówi Zając. Zapewnia, że kandydat na prezydenta bawił się tak dobrze, że nie miał ochoty opuszczać spotkania, by brać udział w następnym zaplanowanym punkcie swojego programu pobytu na Śląsku. Ostatecznie jednak opuścił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta