Arsenał minionych wieków - Zbrojownia Arabów
Bizantyński cesarz Leon VI zauważył, że Arabowie skopiowali nie tylko organizację wojska bizantyńskiego, ale także bojowy rynsztunek w postaci hełmów, osłony tułowia, półbutów i rękawic.
Stosunkowo wcześnie, bo już w końcu VII wieku, zaczęli też używać strzemion. Rzeczywiście wkład Bizancjum, Persji, ludów tureckich, a nawet Europejczyków jest aż nadto widoczny w uzbrojeniu arabskim, które ewoluowało w ciągu wieków. W początkowym okresie Arabowie dysponowali piechotą uzbrojoną w krótkie włócznie (harba), oszczepy (mizraq) i łuki; rekrutowano ją spośród osiadłej ludności. Natomiast Beduini stanowili trzon kawalerii, a zasadniczą bronią była długa włócznia/lanca zwana rumh, którą walczono, trzymając obiema rękoma. Miecz stanowił atrybut bogatych wojowników. Z biegiem czasu dzięki łupom, daninom i włączaniu w struktury armii ludności z podbijanych terytoriów, uzbrojenie stawało się coraz lepsze. Rozpowszechniły się perskie stożkowate segmentowe hełmy, pancerze kolcze i lamelkowe (szczególnie po zetknięciu się z ludami tureckimi), długie miecze. Oczywiście stopień opancerzenia nie był jednolity w całej armii. Dużą rolę odgrywał refleksyjny łuk, wykorzystywany raczej przez piechotę aniżeli jazdę. W działaniach oblężniczych stosowano środki masowego rażenia (substancje łatwo palne na bazie ropy naftowej). Wielbłądy uczyniły z arabskich armii siłę niezwykle mobilną, zdolną przemieszczać się na znaczne odległości w niekorzystnych warunkach (brak wody) znacznie szybciej niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta