Jak święta, to tylko w Polsce
Na co dzień pracują, uczą się setki kilometrów od Polski. Na święta wrócili do rodziny, przyjaciół i... na żurek
Ewa Borkowska wylądowała na Okęciu tuż po 12 w południe. Czekali na nią zdenerwowani rodzice, którzy – jak większość oczekujących – niczym zahipnotyzowani wpatrywali się w szklane drzwi, którymi wychodzą podróżni.
Zanim pojawiła się w nich pani Ewa, minęła blisko godzina....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta