Biskup Długosz tańczy
Ubrany w sutannę radośnie podskakuje w otoczeniu dzieci. Śpiewa o tym, że kiedy chrześcijanin tańczy, tańczą też jego uszy. A teledysk, który to pokazuje, robi karierę na You Tube. Profesor katechetyki i biblista, wniósł do Kościoła coś, czego dotychczas brakowało: radość z bycia chrześcijaninem
Podczas kazań zdarza mu się ciągnąć dzieci za nosy. W czasie mszy św. na Jasnej Górze puszczał im muzykę z „Bolka i Lolka”. Z policzkami w biało-czerwonych barwach, takimż cylindrze i szaliku intonuje piosenkę kibica: „Jak długo w sercach naszych choć kropla polskiej krwi”. Przyznaje się, że na przyjęciu weselnym potrafi przetańczyć całą noc, zapominając o głodzie. Wielu widzów do dziś jest przekonanych, że ów „skandalista” i „prowokator”, którego oglądają w telewizyjnym programie dla dzieci „Ziarno”, jest przebranym w sutannę aktorem, a nie najprawdziwszym katolickim biskupem. On sam cierpliwie wyjaśnia, że w tym szaleństwie jest jednak metoda. Chce pokazać, że wszystko w naszym życiu jest darem Boga. A jednocześnie zwraca uwagę, że współczesny świat wymaga od kapłanów solidnej formacji intelektualnej. I robi w polskiej katechetyce rewolucję. – Człowiek musi pamiętać o tym, co mówi św. Paweł: starać się być wszystkim dla wszystkich, by przynajmniej niektórych doprowadzić do Chrystusa – tłumaczy.
Jego oficjalna biografia mogłaby wyglądać tak: urodzony w 1941 r. w Częstochowie, święcenia przyjął w 1965 r., był wikarym w kilku parafiach. Pracę doktorską pisał z biblistyki o Gedeonie w świetle współczesnej teologii biblijnej. Habilitację z katechetyki o katechetycznym przesłaniu znaków Starego Testamentu. Od 1972 r. pracował w częstochowskiej kurii na stanowisku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta