Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moje filmy to dobry chleb

22 marca 2008 | Plus Minus | Jacek Cieślak
W „Lejdis” opowiedzieliśmy o tym że rewolucja społeczna i obyczajowa wywołała większe zmiany w kobietach niż w mężczyznach. Na zdjęciu: Magdalena Różczka, Edyta Olszówka, Anna Dereszowska
źródło: Rzeczpospolita
W „Lejdis” opowiedzieliśmy o tym że rewolucja społeczna i obyczajowa wywołała większe zmiany w kobietach niż w mężczyznach. Na zdjęciu: Magdalena Różczka, Edyta Olszówka, Anna Dereszowska

Filmy robi się przede wszystkim dla widzów, uwzględniając ich potrzeby. Nie ma różnicy między filmowcem a piekarzem - mówi Andrzej Saramonowicz

Rz: Zarówno „Testosteron”, jak i „Lejdis” wyprodukowała spółka Van Worden. Tak nazywał się bohater „Rękopisu znalezionego w Saragossie”. Co to za gra z widzami, jakiś ukryty komunikat?

Ani tajemnicy, ani metakomunikatu w tym nie ma. To skutek mojej wieloletniej miłości do powieści Jana Potockiego. Wiele lat temu pomyślałem, że jeśli kiedykolwiek założę firmę, chcę, by nazywała się Van Worden. I tak się stało, choć większość ludzi myśli, że musimy być częścią jakiegoś holenderskiego koncernu.

A może, robiąc pieprzne komedie, chcecie zasugerować, że jednak jesteście intelektualistami, erudytami.

Ależ my jesteśmy intelektualistami tak czy inaczej, bez konieczności sugerowania czegokolwiek komukolwiek! Mamy po prostu taki fundament kulturowy, na tyle szeroki zresztą, że nazwa Van Worden – w momencie powoływania przez nas produkcyjnej firmy filmowej – rywalizowała z „O’rety!”, zaczerpniętą z „Tytusa, Romka i A’Tomka”. Zdecydowałem się w końcu na Van Worden, bo jest zdecydowanie bardziej pojemna. Jestem też wyczulony na brzmienia.

Co to znaczy w praktyce?

Nie mogę nic napisać o bohaterze, dopóki nie wymyślę właściwego imienia i nazwiska. Uważam, że jest w nich ukryty los człowieka. Inny jest świat Andrzeja Kmicica i Romana Maliniaka.

A bohaterki „Lejdis” jak się nazywają?

Korba (Anna Dereszowska) to Karolina Korbowicz....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7971

Spis treści

Ekonomia

Airbus: rozmowy o fabrykach
Arcelor bierze Sambud
Budżet zależny od giełdy
Ceny u Michelina
Co roku wyjeżdża z naszego kraju 400 ton mięsa ze strusi
Cytat dnia: Stavros Dimas komisarz Unii Europejskiej ds. środowiska
Dzięki losowaniu rosną udziały w rynku OFE
Elity czytają „Rzeczpospolitą”
Firmy nie przejmują się perspektywą kryzysu
GTS stawia na firmy
Imperium z cukru
KNF zatwierdziła prospekt Seleny
Kalendarium gospodarcze
Koniec panicznej wyprzedaży dolara
Konkurencja przeszkadza
Konkurencja przyhamowała podwyżki cen
Konsekwencje kryzysu w USA
LICZBA DNIA: 10 mld euro wydadzą Włosi na święta
Mniej pieniędzy w funduszach
Możejki odwołują, Orlen szuka
Napiwki poza kontrolą
Nie siły na zamiary, ale zamiar na możliwości
Niewielu chętnych do Polskiej Miedzi
Niższe ceny surowców po interwencji Fedu
O połowę więcej węgla brunatnego
O strajku w BOT
Paliwa na święta: diesel coraz droższy
Podatki przyjazne – wehikuły podatkowe
Polskie porty lotnicze pod lupą Komisji Europejskiej
Raiffeisen-Leasing: umowa z BRRE
Rekordowe wydatki Polaków na święconkę
Spóźniamy budowy wspierane z UE
Słodkie zyski cukierników
TP stawia Tele2 twarde warunki
Tarnowskie Azoty bliżej parkietu – na konto spółki może trafić ponad 400 mln zł
Tranzyt bez RUE
Tylko Złomrex chce Gdynię
Ukraiński przypadek
Wielkie zmiany na globalnym rynku
Wspieramy nasz biznes
Wyższe pensje w spółkach SP
Wzrost inflacji
Zmiany w radzie PGNiG
Zrozumieć bank centralny USA
Zamów abonament