Juno ****
Film taki jak „Juno“ nie mógłby powstać w Polsce. Chyba nikt u nas nie odważyłby się opowiedzieć o losach ciężarnej nastolatki tak przewrotnie jak Jason Reitman – z dystansem i dowcipem. Ale choć żart goni żart, oglądamy niezwykle mądrą historię
Kanadyjski reżyser nie lekceważy wczesnego macierzyństwa, ale też nie moralizuje. Proponuje zaskakujące i przenikliwe spojrzenie na młodych ludzi. Ufa im nawet bardziej niż dorosłym, pokazuje, że potrafią dobrze wybierać. Jego obraz to mistrzowski popis unikania klisz. Widzowi wciąż towarzyszy obawa, że losy 16-letniej Juno lada moment zmienią się w banalny i przewidywalny dramat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta