Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sanatorium epoki kamienia

11 kwietnia 2008 | Nauka | Krzysztof Kowalski Piotr Kościelniak
Przeznaczenie niezwykłego Stonehenge nadal stanowi dla archeologów zagadkę. Nowa teoria zakłada, że pierwotnie służyło do uzdrawiania, a tworzące go kamienie traktowano jak talizmany
źródło: BEW
Przeznaczenie niezwykłego Stonehenge nadal stanowi dla archeologów zagadkę. Nowa teoria zakłada, że pierwotnie służyło do uzdrawiania, a tworzące go kamienie traktowano jak talizmany

Nie obserwatorium, nie świątynia, a raczej uzdrowisko, szpital – tak zdaniem brytyjskich archeologów zaczęła się historia najsłynniejszej budowli megalitycznej świata - Stonehenge. Dziś dobiegają końca pierwsze od 40 lat wykopaliska w tym miejscu

Prowadzą je prof. Timothy Darvill z Bournemouth University oraz prof. Geoff Wainwright. Ich zdaniem dotąd niedostatecznie dokładnie zbadano proces powstawania Stonehenge. Z tego powodu wśród naukowców wciąż nie ma pełnej zgody, kiedy i jak zbudowano ten obiekt. Nie wiadomo też, kto mógł to zrobić. Co do tego, czemu niezwykła budowla służyła, hipotez jest zaś aż za dużo.

Lourdes neolitu

Naukowcy prowadzący wykopaliska w Stonehenge dotarli do oryginalnych miejsc ułożenia tzw. błękitnych kamieni tworzących niegdyś wewnętrzną część konstrukcji. Prof. Darvill już wcześniej uznał, że to właśnie te kamienie są kluczem do rozwiązania liczącej 4,5 tys. lat zagadki. – Wszystko idzie doskonale, dokopaliśmy się do kluczowych elementów – opisuje prace prof. Wainwright sieci BBC.

Skały te pochodzą z walijskich Preseli Hills oddalonych o ok. 250 kilometrów od Stonehenge. Przypuszczalnie w pobliże miejsca budowy przyniósł je lodowiec. Jednak prof....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7987

Spis treści

Ekonomia

Akcje w Londynie, Pradze i Warszawie
Bank Zachodni WBK chce kusić najbogatszych
Belvedere dla polskich inwestorów
Bez limitów CO2
Cena sprzedaży Ukrtelekom
Co dalej z Yahoo
Cyfrowy Polsat: oferta za ponad miliard złotych
Cytat dnia - Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki
Dochody rosną z inflacją
Doradca gruntowy dla KHW
Drogowcy tną plany
Dylemat szczęśliwców
Dłuższa czarna lista
Flota na Bałtyku musi stanąć
G7 ratuje gospodarkę
Gaz w górę
Giełdowi analitycy pod kontrolą
Groźne zyski z surowców
Grzywna dla DT
Hiszpanie wycofają się z Polski
ING jednak wypłaci dywidendę
Impel pilnuje węgla
Inwestorzy liczą na fuzję
Inżynier od mody
Jak powinno się wypowiadać o przyszłych stopach procentowych?
Jarosław Myjak w BGŻ
Kalendarium gospodarcze
Kolejny etap fuzji Banku BPH
Komentarz giełdowy
Kontrakt na helikoptery wart 10 miliardów złotych
Korzystna zmiana szefa
Leasing wciąż rośnie, ale wolniej
Liczba dnia - 100 tajskich firm w Warszawie
Lider mleczarskiego rynku dystansuje konkurencję
MPK przejmie PKS
Miasta coraz bardziej zapchane sklepami
Miliony na atrakcje dla gości
Mocniejszy juan
Najgorzej w kopalniach
Najlepszy czas na zmiany
Nie ma chętnych do handlu
Nie wybieram się na emeryturę
Niemiecki konkurent Avansu
Odbiorcy B787 chcą odszkodowań
Oferty zakupu British Energy
Olej napędowy podrożeje
Pruski w PKO BP?
Prywatyzacja turystyki do końca 2009 r.
Rosja ściga Totala
Rynek GM w Europie
Spór o ustawę o VW
Straty spółki NBP
Trwały spadek cen nieruchomości
Ukraina: bliżej WTO
Uziemione DC-80
Wartość złotego znów wzrosła
Więcej czystej energii to wyższe rachunki dla odbiorców
Wprowadzamy nowe zasady przyjmowania prospektów
Właściciel Reserved przejmuje Artmana i ma chęć na dalsze zakupy
Zakupy w Coffeeheaven
Zygmunt Solorz-Żak zachowuje się jak Skarb Państwa
Zamów abonament