Sanatorium epoki kamienia
Nie obserwatorium, nie świątynia, a raczej uzdrowisko, szpital – tak zdaniem brytyjskich archeologów zaczęła się historia najsłynniejszej budowli megalitycznej świata - Stonehenge. Dziś dobiegają końca pierwsze od 40 lat wykopaliska w tym miejscu
Prowadzą je prof. Timothy Darvill z Bournemouth University oraz prof. Geoff Wainwright. Ich zdaniem dotąd niedostatecznie dokładnie zbadano proces powstawania Stonehenge. Z tego powodu wśród naukowców wciąż nie ma pełnej zgody, kiedy i jak zbudowano ten obiekt. Nie wiadomo też, kto mógł to zrobić. Co do tego, czemu niezwykła budowla służyła, hipotez jest zaś aż za dużo.
Lourdes neolitu
Naukowcy prowadzący wykopaliska w Stonehenge dotarli do oryginalnych miejsc ułożenia tzw. błękitnych kamieni tworzących niegdyś wewnętrzną część konstrukcji. Prof. Darvill już wcześniej uznał, że to właśnie te kamienie są kluczem do rozwiązania liczącej 4,5 tys. lat zagadki. – Wszystko idzie doskonale, dokopaliśmy się do kluczowych elementów – opisuje prace prof. Wainwright sieci BBC.
Skały te pochodzą z walijskich Preseli Hills oddalonych o ok. 250 kilometrów od Stonehenge. Przypuszczalnie w pobliże miejsca budowy przyniósł je lodowiec. Jednak prof....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta