Jak powinno się wypowiadać o przyszłych stopach procentowych?
Prezes NBP stwierdził niedawno, że wypowiadanie się członków RPP na temat przyszłych stóp procentowych nie jest właściwą praktyką. Zasugerował, że odpowiednim rozwiązaniem byłoby publikowanie, wzorem niektórych banków centralnych, projekcji stóp procentowych, ale przyjęcie go w NBP nie jest w najbliższym czasie możliwe – pisze członek Rady Polityki Pieniężnej
Krytycznie do opinii prezesa NBP odniósł się prof. Dariusz Filar z Rady Polityki Pieniężnej, a także niektórzy byli członkowie RPP, optując za potrzebą wypowiadania się na ten temat. Kwestii tej warto poświęcić więcej miejsca z dwu głównych, powiązanych ze sobą powodów.
Po pierwsze, w warunkach przyspieszającej ostatnio inflacji oraz rozprzestrzeniania się skutków zaburzeń na rynkach finansowych silnie rośnie zapotrzebowanie na informacje o przyszłym kierunku polityki pieniężnej.
Po drugie, najlepszy sposób określania i ogłaszania przez władze monetarne możliwych zmian stóp procentowych jest przedmiotem jednej z najciekawszych dyskusji wśród teoretyków i praktyków bankowości centralnej.
Stanowisko prezesa NBP można określić jako zero-jedynkowe: należy albo przejść na publikowanie prognozy ścieżki stóp procentowych, albo zaniechać jakichkolwiek wypowiedzi o przyszłych decyzjach w sprawie stóp procentowych. W rzeczywistości spektrum możliwych rozwiązań jest bardzo szerokie, a każde z nich ma określone zalety i wady, których bilans zależy przede wszystkim od konkretnych rozwiązań instytucjonalnych przyjętych w danym banku.
Można wyróżnić dwa podstawowe, niewykluczające się sposoby komunikowania przez bank centralny swoich intencji co do przyszłych stóp procentowych. Pierwszy sposób polega na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta