Zarzuty za bicie córki
Zarzut znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem postawiła prokuratura z Koszalina parze podejrzanej o pobicie 4,5-letniej Roksany. Od paru miesięcy byli rodziną zastępczą dla dziewczynki. W chwili zatrzymania byli pijani. Oboje przyznali się do winy. Grozi im do dziesięciu lat więzienia. Dziecko od dwóch dni przebywa w szpitalu. – Nie ma zagrożenia dla życia, ale obrażenia ciała wskazują na wielodniowe maltretowanie. Gdy dziewczynce robiły się rany na ciele posypywano je solą, by bardziej bolało – mówi rzecznik koszalińskiej prokuratury.