Filip Piękny szykuje odwet
Po zdobyciu Oudenarde wojska dowodzone przez Wilhelma z Jülich, Gwidona z Namur oraz brugijskiego tkacza Pietera de Conincka wyruszyły na kolejną twierdzę będącą w rękach Francuzów – Courtrai. Oblężenie rozpoczęło się 26 czerwca.
Miasto zdobyto bez większego trudu, ale francuski garnizon schronił się w cytadeli, która była dobrze obwarowana. Francuzi nie mogliby bronić się długo, gdyż, jak pisze kronikarz, zaskoczeni atakiem nie zdążyli zgromadzić wystarczającej ilości zapasów. Flamandowie zostawili więc część oddziałów pod wodzą Gwidona de Namur, by oblegały cytadelę, a resztę Wilhelm z Jülich poprowadził na Cassel.
Gdy wieści o tych wydarzeniach doszły do króla Francji, ten zwołał rycerstwo na wyprawę do Flandrii. Filip Piękny chciał pomścić zmasakrowanych w Brugii Francuzów i spacyfikować bunt. Na wezwanie władcy przybył „kwiat rycerstwa”, a dowództwo objął Robert d’Artois, zwycięzca spod Furnes. Kiedy wojsko to zbliżało się do Courtrai, Gwidon de Namur doszedł do wniosku, że jego siły nie wystarczą, by stawić im czoło....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta