Milcząc, inwestor godzi się na podwykonawcę
Podwykonawca może żądać zapłaty bezpośrednio od inwestora, nawet jeżeli roboty budowlane zlecił mu wykonawca. Wystarczy, że inwestor o tym wiedział
Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale podjętej 29 kwietnia w powiększonym składzie siedmiu sędziów.
Uchwała ta jest odpowiedzią na pytania prawne pierwszego prezesa SN. Do ich postawienia skłoniły go wątpliwości i rozbieżności, także w orzecznictwie SN, dotyczące wykładni art. 6471 kodeksu cywilnego. Ich konsekwencją jest brak pewności co do prawnej pozycji i wzajemnych relacji między inwestorem, wykonawcą (generalnym wykonawcą), podwykonawcami i ewentualnymi dalszymi podwykonawcami oraz liczne powstające na tym tle spory.
Rozbieżności źródłem sporów
W art. 6471 k.c. określono formalne warunki umów o roboty budowlane zawieranych między poszczególnymi uczestnikami procesu inwestycyjnego. Unormowania te są bezwzględnie obowiązujące. W art. 6471 § 6 k.c. wyraźnie zastrzega się, że odmienne postanowienia umów są nieważne.Z art. 6471 § 1 k.c. płynie przede wszystkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta