Na plac Czerwony wróciły czołgi i rakiety
10 maja 2008 | Pierwsza strona | Dział Zagraniczny
Takiej defilady z okazji Dnia Zwycięstwa Moskwa nie widziała od upadku ZSRR. Pierwszy raz od lat przez plac Czerwony przejechały rakiety balistyczne i czołgi.
Nowy prezydent Dmitrij Miedwiediew przy okazji pokazu siły ostrzegł przed próbami rewizji granic. Pokaz nie był tani. Naprawa zniszczonego gąsienicami asfaltu ma kosztować 100 milionów złotych.