Nie każdą transakcję uda się opodatkować marżą
Przekazanie auta w rozliczeniu może być korzystne dla przedsiębiorcy. Ale już nie dla właściciela komisu czy dilera. Nie będzie mógł bowiem opodatkować transakcji metodą marży i osiągnąć takiego zysku, na jaki liczył
Sprzedaż samochodu osobowego stanowiącego majątek przedsiębiorcy, przy nabyciu którego odliczył VAT (maksymalnie 60 proc. podatku naliczonego, nie więcej niż 6000 zł), jest zwolniona z podatku. Pozwala na to § 8 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia ministra finansów w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o VAT (DzU z 2004 r. nr 97, poz. 970 ze zm.). Aby jednak można je było zastosować, podatnik powinien używać samochodu osobowego co najmniej pół roku. Przepis nic nie wspomina o tytule prawnym używania. A to oznacza, że do okresu tego wlicza się również czas wykorzystywania pojazdu w działalności gospodarczej na podstawie umowy najmu lub leasingu, jak i okres, w którym podatnik był właścicielem pojazdu.
Skutki dla nabywcy
Zastosowanie tego zwolnienia nie spowoduje żadnych negatywnych skutków dla sprzedawcy (w pewnych jednak okolicznościach trzeba będzie pamiętać o koniecznej korekcie VAT naliczonego). Podobnie będzie w przypadku kolejnego nabywcy pojazdu. Oczywiście jeśli jest osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej lub jest podatnikiem VAT kupującym samochód po to, by wykorzystywać go w działalności gospodarczej.
W praktyce zdarza się jednak, że sprzedawca samochodu osobowego nie chce sam szukać potencjalnego kupca i wstawia taki samochód w komis lub – co jest jeszcze częściej praktykowane – chce zostawić go w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta