Skarby pod dnem oceanów objęte konwencją i kodeksem wydobywczym
Współczesne prawo międzynarodowe otwiera każdemu państwu dostęp do źródeł surowców pochodzących z najmniej zbadanych obszarów kuli ziemskiej: z głębin oceanów – pisze radca prawny
Dostęp do surowców mineralnych napędza współczesną gospodarkę światową. Z jednej strony wiąże się to z korzyściami dla państw posiadających złoża zasobów mineralnych, z drugiej – z kosztami ponoszonymi przez państwa, które zdane są na import surowców.
Niewątpliwie największe znaczenie wśród surowców mineralnych leżących pod dnem mórz mają dzisiaj ropa naftowa i gaz ziemny zasilające system energetyczny całego świata. Największe światowe podmorskie złoża ropy i gazu zalegają przede wszystkim pod płytkim dnem mórz przylegających do lądu, zwanym szelfem kontynentalnym. Wiele krajów nadbrzeżnych, które dotąd utrzymywały się głównie z rybołówstwa i wielorybnictwa, np. Norwegia, nagle stały się światowymi potentatami w produkcji ropy i gazu dzięki odkryciu pod dnem szelfu bogatych zasobów ropo- i gazonośnych. Zgodnie z prawem międzynarodowym wyłączne prawo do zasobów mineralnych szelfu kontynentalnego przysługuje państwu nadbrzeżnemu.
Tymczasem mało kto dzisiaj interesuje się obszarami podmorskimi poza zewnętrzną granicą szelfu, leżącymi na głębokościach sięgających kilku kilometrów, zwanymi dnem i podziemiem mórz i oceanów, pozostającymi poza zasięgiem jurysdykcji państwowej. A przecież na obszarach tych już od kilku lat trwają intensywne operacje angażujące olbrzymie środki i najnowocześniejszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta