Spór o granice wolności twórcy
Wolność wypowiedzi, święta zasada holenderskiej demokracji, ugina się pod naporem kolejnych prowokacji. Do aresztu trafił autor karykatur
Gregorius Nekschot, autor obraźliwych karykatur, który ośmieszał głównie islam, ale i chrześcijaństwo oraz lewicowych polityków, został zatrzymany przez holenderską prokuraturę. – Dania broni swych satyryków, Holandia wsadza ich do więzienia – komentował zatrzymany w rozmowie z dziennikiem „De Volkskrant”. W Holandii rozgorzała debata: co stało się z naszą wolnością słowa?
Nikt nie ma wątpliwości, że rysunki artysty kryjącego się pod pseudonimem Nekschot są obraźliwe i niesmaczne. Nigdy nie publikowały ich żadne gazety, autor umieszczał je na swojej stronie internetowej. Powstaje jednak pytanie, dlaczego właśnie teraz prokurator wkracza do akcji, skoro pierwsze karykatury ukazały się w 2005 r.
– To areszt polityczny – mówi „Rz” z przekonaniem Andre Krouwel, politolog z Vrije Universiteit w Amsterdamie. Żadnych podstaw do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta