Kłopoty z Euro
Ukraina ma więcej niż my problemów z przygotowaniem do organizacji mistrzostw
Porty lotnicze w Doniecku, Dniepropietrowsku, Kijowie i Lwowie są zbyt małe, by przyjmować po kilkanaście tysięcy fanów piłki nożnej. Brakuje pasów startowych, z których mogłyby startować boeing 747 i airbus A380 – to tylko niektóre ze spraw do rozwiązania. – Jesteśmy trochę spóźnieni, ale na pewno zdążymy – przekonuje „Rz” Iwan Fedorenko z Ukraińskiej Federacji Futbolu.
W Polsce temat Euro zniknął z pierwszych stron gazet. – To dlatego, że wszystko idzie zgodnie z planem – uważa minister sportu Mirosław Drzewiecki.
– Rząd nie podejmuje żadnych decyzji – oskarża była minister Elżbieta Jakubiak (PiS).