Używane mieszkanie w starych zasobach Pragi-Północ można kupić już za ok. 6 tys. złotych. Najdroższe nowe mieszkania kosztują nawet 13 tys. zł za metr
Beata Kalinowska
– Już kilka lat temu rynek nieruchomości na nowo odkrył Pragę-Północ. Dzielnica, której nazwa nie ma zbytnio pozytywnych konotacji, stała się mekką artystów, którzy chętnie w tych rejonach, zwłaszcza Starej Pragi i Szmulowizny, wynajmowali pomieszczenia na pracownie – mówi Marcin Jańczuk, dyrektor ds. rozwoju w agencji Polanowscy Nieruchomości
Z duszą i klimatem
W ślad za artystami poszli właściciele klubów – zwykle alternatywnych, nieszablonowych, którzy zagospodarowywali pomieszczenia niejednokrotnie od wielu lat nieużytkowane. Praga stała się w niektórych kręgach modnym miejscem.
Bardzo dużą zaletą jest położenie tej dzielnicy. – Umożliwia ono szybkie przemieszczanie się na drugi brzeg Wisły. Centralne rejony dzielnicy dzielą zaledwie dwa przystanki tramwajowe od stacji metra Ratusz. To potężny atut w zakorkowanej stolicy, tym bardziej że tramwaje mkną po moście Śląsko-Dąbrowskim specjalnie dla nich wyodrębnionym pasem – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta