Pogrzeb lidera strajku z 1956 r.
02 czerwca 2008 | Kraj
Lechosław Goździk, legendarny przywódca strajku w warszawskim FSO, został wczoraj pochowany w Świnoujściu. Jego przyjaciel z czasów strajku Karol Modzelewski mówił, że m.in. dzięki postawie Goździka milicja nie zdecydowała się na strzelanie do strajkujących. Goździk tworzył mit pierwszego robotniczego przywódcy, był jedną z głównych postaci opozycji robotniczo-inteligenckiej stolicy. Po 1989 roku był radnym województwa zachodniopomorskiego i radnym Świnoujścia.
pap