Dwa dni zabawy na Dzień Dziecka
– Kiedyś zostanę prezydentem Warszawy, a później całego kraju – deklarował 13-letni Hubert, siedząc w fotelu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Razem z sześcioletnim bratem Damianem i ponad setką innych dzieci był w sobotę honorowym gościem w ratuszu. Z okazji Dnia Dziecka najmłodsi mogli skierować do prezydent jedno życzenie. – Uwielbiam jeździć na rowerze. Chciałbym, żeby na Mokotowie, gdzie mieszkam, było więcej ścieżek – mówił ośmioletni Jaś. W indiańskich i japońskich strojach dzieci uczyły się gry na bębnach i sztuki origami w CH Sadyba Best Mall. Zebrane podczas imprezy fundusze wsparły Fundację Spełnionych Marzeń pomagającą dzieciom z chorobami nowotworowymi. Ścianka wspinaczkowa oraz gry i zabawy sportowe czekały w niedzielę na najmłodszych na Polu Mokotowskim (na zdjęciu). Dzieci obejrzały też spektakl „Wars i Sawa” w reżyserii Małgorzaty Szyszki.