Niepubliczne przedszkola zarabiają na naiwnych rodzicach
Prawo konsumenckie. Pobieranie opłat za posiłki, choć dziecko nie chodzi na zajęcia, i konieczność płacenia za miesiące, gdy placówka jest zamknięta – to najczęstsze grzechy prywatnych przedszkoli
Raport o tym opublikował właśnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urzędnicy zbadali 200 niepublicznych przedszkoli na terenie całego kraju. Przestudiowali wzorce umów i regulaminy stosowane w nich. Tylko co piąta placówka nie budziła ich zastrzeżeń, a 137 przedszkoli czeka postępowanie i prawdopodobnie kary za naruszanie interesów konsumentów nakładane na podstawie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.).
Rodzice, oddając dziecko do prywatnego przedszkola, zawierają umowę o świadczenie usług dydaktyczno-opiekuńczych. Jest ona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta