Miliony na wizerunek
Największe polskie miasta wydadzą w tym roku na promocję 115 mln zł. Powoli kończą się czasy półamatorskich kampanii. Coraz bardziej liczy się strategia i praca z fachowcami
– Dziewięć milionów turystów rocznie to efekt przyjęcia strategii promocji – chwali się Izabela Helbin, szefowa promocji w krakowskim ratuszu. I dodaje, że to więcej, niż odwiedza Egipt. I to niejedyny efekt przyjęcia strategii promocji miasta. Inne to też np. więcej inwestorów, studentów, a nawet mieszkańców. A to oznacza, że miasto się rozwija.
Stolica Małopolski była pierwszym miastem, które przygotowało strategię promocji. Od tego roku obowiązuje już zresztą kolejna – do 2012 r. – Nie konkurujemy z innymi miastami polskimi, ale z europejskimi: Barceloną czy Londynem. Musimy gonić najlepszych – mówi Izabela Helbin. A siła marki Krakowa jest dziś ogromna i stąd kolejny krok. – Odchodzimy od kampanii wizerunkowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta